Przed meczem z Rodakowskim Tychy.
W najbliższą niedzielę 9 listopada o g. 18.00 futsalowy zespół Rekordu rozegra mecz z drużyną Rodakowskiego Tychy.
7-11-2008 23:09
Niedzielni goście – co prawda – nie zdobyli jeszcze w rozgrywkach I ligi żadnego punktu, ale przegrywali minimalnie nawet z faworytami do awansu do ekstraklasy. Dlatego zapewne spotkanie nie będzie dla rekordzistów łatwe, zwłaszcza, że kilku z nich zagra w sobotę na dużym boisku.
– Najważniejsze jest to, żeby nasza drużyna seniorów z dużego boiska przerwała złą passę. Takie są priorytety. Dlatego wszystkie siły powinniśmy rzucić w sobotę przeciwko Concordii. Potem w niedzielę chłopcy powinni pokazać charakter i rozegrać dobry mecz w hali – powiedział trener „halowców” Rekordu Marcin Biskup.
Przeciwnik jest solidnym zespołem, mimo że nie ma jeszcze punktu. Przegrywa, ale bardzo nieznacznie. My również trzy ostatnie mecze z Rodakowskim wygraliśmy. Za każdym razem po ostrej walce. Najważniejsze jest to, żeby tę walkę podjąć od pierwszej chwili meczu, a nie jak w spotkaniu z Radanem – od stanu 0:2. Na szczęście będę miał już do dyspozycji Piotra Pawełka, który wraca na parkiet po kontuzji. To bardzo znaczący zawodnik w naszej drużynie. Jesteśmy nierozerwalnie związani z drużyną z dużego boiska, dlatego zwycięstwo Rekordu na boisku spowoduje, że odzyskamy entuzjazm, bo tego brakuje, zarówno w hali, jak i na dużym boisku. Mam jednak przeczucie, że to będzie szczęśliwy weekend dla naszych drużyn i odbijemy się w tabeli – powiedział Marcin Biskup.
Jan Picheta/admin
Aron
Data dodania:7-11-2008 23:35
Piękna wypowiedz trenera.Szacunek dla pana !
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto
Miodek
Data dodania:8-11-2008 10:00
3 pkt będą ...