Korona Kielce zadowolona z pobytu w Ośrodku Rekord.
W piątek 30 stycznia zakończy 12 dniowe zgrupowanie w Ośrodku Sportowo-Szkoleniowym Rekordu ekipa pierwszoligowej Korony Kielce.
29-01-2009 23:25
Goście bardzo poważnie myślą o awansie do ekstraklasy i starannie przygotowują się do osiągnięcia tego celu. Jest to ich pierwsze tegoroczne zgrupowanie, podczas którego doskonalą przede wszystkim cechy motoryczne. Kielczanie są bardzo zadowoleni z pobytu pod Szyndzielnią, czemu dał wyraz na stronie internetowej Korony kierownik drużyny Paweł Grabowski:
– Warunki mamy naprawdę bardzo dobre. Pogoda nam sprzyja,
mamy do dyspozycji dwa boiska ze sztuczną nawierzchnią, nowoczesną halę oraz
gabinet odnowy biologicznej. Z ośrodka mamy też bardzo blisko do szlaków
górskich, fajnych miejsc do biegania.
Zatem „żółto – czerwonym” nie pozostaje nic innego tylko wykorzystywać te
obiekty do efektywnego treningu. A na takich zajęciach nasza drużyna spotyka
się aż trzy razy dziennie. Najpierw, przed południem odbywają się zajęcia w
terenie lub na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Potem, po południu w hali, a na
koniec dnia zawodnicy rozgrywają turniej siatkonogi. Występuje dziewięć drużyn
po trzech zawodników plus jeden zespół złożony z trenerów. Na
pierwszym zgrupowaniu kielczanie mają przede wszystkim popracować nad
wytrzymałością i stąd tak intensywna dawka zajęć w ciągu każdego dnia. Z
zespołem ćwiczą wszyscy sprowadzeni zimą zawodnicy, a więc Dariusz Łatka,
Marcin Popławski oraz Łukasz Cichos. Szczególnie zmotywowani są
jednak testowani Kamil Kuzera oraz Dariusz Kozubek, którzy
właśnie w Bielsku-Białej mają udowodnić swoją przydatność do gry w Koronie
Kielce – czytamy na stronie internetowej kieleckiego klubu.
Bardzo pozytywnie o ośrodku Rekordu wyrażał się również szkoleniowiec kieleckiego zespołu Włodzimierz Gąsior.
– Bardzo się cieszę, że tu przyjechaliśmy. Jesteśmy zaskoczeni perfekcyjną i sympatyczną obsługą. Każda osoba w ośrodku wie, co ma robić. Niczego nam nie brakuje. Jakość sztucznego boiska jest bardzo dobra, hala do treningów idealna. Wokół znajdują się świetne tereny do biegania. Wszystko jest na miejscu, nie musimy się o nic starać czy wyjeżdżać na sparingi. Szkoda tylko, że siłownia nie jest jeszcze odpowiednia, ale i z tym sobie poradziliśmy – stwierdził opiekun kandydatów do ekstraklasy, trener Włodzimierz Gąsior.
Zawodnicy Korony podczas pobytu w Cygańskim Lesie rozegrali kilka spotkań sparingowych. W pierwszym pokonali czwartoligowy AKS Beskid Andrychów 5:2 po golach Popławskiego, Michałka, Jamroza, Cichosa i Ediego Andradiny. Później zwyciężyli drugoligowy MKS Kluczbork 5:1. Gole dla Korony zdobyli: Konon (dwa) oraz Kiełb, Cichos i Michałek. W trzecim spotkaniu (rozegranym tego samego dnia, co mecz z MKS) pokonali czwartoligową Polonię Łaziska Górne 4:1 – po golach Michałka (dwóch) oraz Jamroza i Kiełba. Ostatni sparing Korona rozegra w dniu wyjazdu z ośrodka Rekordu. W piątek 30 stycznia o godz. 10.00 kielczanie podejmować będą na sztucznej murawie Rekordu lidera III ligi śląsko-opolskiej – Ruch Radzionków.
Jan Picheta/admin
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto