Przed meczem z Przyszłością Rogów.
Z optymizmem ku Przyszłości
3-09-2008 7:07
O naszym środowym przeciwniku możemy mówić tylko w superlatywach. Położenie geograficzne powoduje, iż Przyszłość Rogów musi być filią wodzisławskiej Odry. Tak też jest w istocie. Przed bieżącym sezonem środowi goście wzmocnili się o dwóch „odrzańskich” zawodników, pomocnika Łukasza Dzierżęgę i napastnika Tomasza Świerzyńskiego, którzy jeszcze parę miesięcy temu aspirowali do gry w ekstraklasie. Oprócz nich w wodzisławskiej Odrze grali również obrońcy Grzegorz Styczeń i Dawid Sander oraz aktualny król strzelców rogowskiego zespołu – Piotr Kuś, doskonale znany rekordzistom z parkietu Strzelca Gorzyczki. W Odrze (tyle, że opolskiej) grał ponadto napastnik Wojciech Dzierżenga. Bardzo interesującymi postaciami są także dwaj Michałowie – Lalik i Plesko, którzy jeszcze niedawno byli zawodnikami MSK Żylina. (Notabene słowacki klub w tym sezonie znakomicie radzi sobie w rozgrywkach pucharu UEFA, w których spotka się z Lewskim Sofia i zapewne nie jest bez szans).
Respekt budzą nie tylko nazwiska zawodników środowych gości, lecz przede wszystkim wyniki, n. p. 2:0 w Czańcu z tamtejszym LKS czy 6:1 z Polonią Marklowice w derbach powiatu wodzisławskiego. Kiedy jednak ma się tak doborową czwórkę (!) napastników, jak Przyszłość (Wojciech Dzierżenga, Piotr Kobeszko, Piotr Kuś i Tomasz Świerzyński), każdy wysoki wynik jest możliwy.
Tymczasem w zespole Rekordu dominuje plaga kontuzji.
– Piotr Bubec wznowi treningi dopiero po rundzie jesiennej. Piotr Pawełek w dalszym ciągu cierpi na uraz pachwiny, a Krzysztof Kania ma problemy z łydką. Kontuzjowani są nadal Grzegorz Bogdan i Paweł Suski a po ostatnim meczu w Rudzie Śląskiej także Paweł Szczotka– podaje listę nieobecności trener Rekordu Piotr Kuś.
Szkoleniowiec bielszczan jest mimo wszystko optymistą, gdyż dysponuje szeroką kadrą zawodników, a w sobotę zmiennicy spisali się w Halembie znakomicie, zwyciężywszy tamtejszy Grunwald 2:1. Dlatego piłkarze z Cygańskiego Lasu z optymizmem spoglądają ku Przyszłości.
Przed kilkoma dniami rekordziści zdobyli pierwsze trzy punkty w rozgrywkach IV ligi. Pora, żeby teraz pierwsze trzy punkty stracili podopieczni Pawła Sibika...
Początek meczu na stadionie Rekordu w środę 3 września o g. 17.00. Emocje gwarantowane.
Jan Picheta
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto