Przed meczem z LKS Łąka.
Biało-zieloni na Green Arena.
31-10-2008 11:42
W zespole biało-zielonych skończyła się wreszcie plaga kontuzji. Wznowił nawet treningi Piotr Pawełek, ale nie jest przewidziany do składu zespołu z dużego boiska. Trenuje tylko w hali z drużyną trenera Marcina Biskupa. Niebawem przygotowania do nowego sezonu rozpocznie również Piotr Bubec, którego rekonwalescencja po poważnej kontuzji więzadeł przebiega – jak się wydaje – prawidłowo. Na razie czas spędza m. in. w siłowni, odbudowując swą muskulaturę.
O ile jednak „halowcy” Rekordu w najbliższy weekend nie rozegrają meczu, o tyle podopieczni trenera Piotra Kusia w niedzielę 2 listopada o g. 13.30 wystąpią na boisku LKS Łąka.
– Wszyscy są już zdrowi, nawet kontuzjowany dotąd Grzegorz Bogdan, dlatego będę miał do dyspozycji najlepszych zawodników, na jakich nas obecnie stać. Liczę, że zagramy z pełnym zaangażowaniem. Trudno jednak stawiać prognozy – stwierdził szkoleniowiec rekordzistów Piotr Kuś.
Gospodarze zapowiadają na swej stronie internetowej wysokie zwycięstwo LKS Łąka na tamtejszej Green Arena:
– Mamy nadzieję, że mecz będzie prowadzony pod dyktando LKS-u i kibice zobaczą grad bramek. Jest to bowiem doskonała okazja, aby podreperować swoje konto strzeleckie, bo z kim jak z kim, ale z „outsiderem” ligi należy wysoko wygrać – czytamy na stronie klubu LKS Łąka.
Czy rekordziści będą w niedzielę chłopcami do bicia, jak chcą „redaktorzy” strony internetowej z Łąki? Tymczasem w poprzedniej kolejce „ludowcy” ulegli w Marklowicach tamtejszej Polonii 0:2. Przypomnijmy, że rekordziści przegrali tam z polonistami tylko 0:1, nie wykorzystując pięciu tzw. stuprocentowych sytuacji do zdobycia goli .... Komu będzie „duszno” w Zaduszki, zobaczymy późnym popołudniem w niedzielę 2 listopada.
Jan Picheta
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto