UKS Ruch Chorzów - Rekord 0:0

REKORD: Maciej Rozmus – Konrad Mojżesz, Michał Widłok, Dawid Mikołajec, Dariusz Sierota, Wojciech Jodłowiec (od 60 min. Dawid Ogrodzki), Piotr Ceglarz (od 75 min. Kamil Jaroś), Kamil Sekuła, Sebastian Palarczyk (od 46 min. Maciej Habiński), Dominik Zieliński (od 46 min. Bartłomiej Mika), Dominik Wieczorek.

Remis w Chorzowie nie krzywdzi żadnej ze stron. Obie drużyny odczuwają już trudy sezonu – spotkań co trzy – cztery dni – i dlatego nie mogły zaprezentować pełni swych możliwości. Tempo meczu nie było zabójcze. Goście wystąpili z jednym tylko napastnikiem.

– Był to typowy mecz na remis. Oba zespoły nie chciały przegrać i nastawiły się na grę destrukcyjną – powiada szkoleniowiec juniorów Rekordu Mirosław Szymura. – Jeśli komuś udało się wypracować sytuacje podbramkowe, to wyłącznie po stałych fragmentach gry. Gdyby padła bramka, zwycięstwo jednego z zespołów byłoby niesprawiedliwe. Drużyna gospodarzy to typowy zespół środka tabeli. Grają dużo z kolegami przez obronę, ale krzywdy nikomu nie robią. Teraz zagramy ze Stadionem Chorzów u siebie. Z trzech meczów, które nam pozostały dwa odbędą się na naszym obiekcie. Jeśli się uda, powinniśmy wygrać wszystkie. Po pojedynku ze Stadionem, będziemy mieś dwa tygodnie przerwy. Wtedy wróci po kartkach Jacek Włoch, a po kontuzjach pozbierają się tacy piłkarze, jak Dawod Ogrodzki czy Maciej Habiński. Odpoczną trochę i dojdą do siebie. Na ostatnie mecze będę miał więcej zawodników – cieszy się trener Mirosław Szymura.  

,