Rekord Bielsko-Biała - Polonia Łaziska 0:4 (0:1)

Życzliwi dla gości.

11-10-2008 17:08

0:1 – Błażej Lasia w 43 min.

0:2 – Radosław Gabiga w 70 min.

0:3 – Dawid Oszek w 80 min.

0:4 – Dawid Oszek w 83 min.

REKORD: Maciej Wnętrzak – Wojciech Jodłowiec, Krzysztof Kania, Paweł Szczotka, Mateusz Waliczek, Daniel Lech, Daniel Kasprzycki, Dawid Stajerski (od 75 min. Sebastian Łaciak), Artur Ulanowski (od 46 min. Krystian Szczotka), Grzegorz Bogdan, Paweł Suski (od 77 min. Robert Korytkowski).

BIELSKO-BIAŁA (1 października 2008, g. 15,30). Znów elementarne błędy w destrukcji lub wyprowadzaniu piłki zdecydowały o wysokiej porażce rekordzistów. Goście zagrali dojrzalej, niż bielszczanie i z zimną krwią wykorzystali pomyłki gospodarzy. Poloniści od początku mieli więcej z gry i stwarzali strzeleckie sytuacje pod bramką Macieja Wnętrzaka. Już w 13 min. Paweł Kubies strzelił z 7 m, ale uczynił to zbyt słabo, aby zaskoczyć bramkarza gospodarzy. W 23 min. błąd popełnił Maciej Wnętrzak, który minął się z piłką. Mariusz Komar usiłował strzelić głową do pustej bramki z 4 m, lecz przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Goście atakowali, ale pierwszą znakomitą okazję na strzelenie gola mieli gospodarze. Po składnym kontrataku piłka trafiła do wbiegającego pod bramkę polonistów Daniela Lecha, lecz skrzydłowy Rekordu przestrzelił z 7 m. Po groźnej akcji bielszczan goście wzięli się solidnie do pracy i zaczęli grać jeszcze bardziej agresywnie w środku pola. Po stracie piłki przez Dawida Stajerskiego poloniści przeprowadzili szybki kontratak, podczas którego Błażej Lasia uprzedził Macieja Wnętrzaka i zdobył pierwszego gola płaskim strzałem z 8 m z ostrego kąta. Tuż przed końcem pierwszej części gry strzelec gola miał jeszcze jedną szansę. Trafił jednak z 11 m piłką w nogę bramkarza Rekordu.

Po zmianie stron oba zespoły starały się usilnie zmienić rezultat meczu. W 53 min. Radosław Gabiga strzelił z 15 m mocno w górny róg bramki. Udaną robinsonadą popisał się Maciej Wnętrzak. W 67 min. Paweł Suski strzelił także z 15 m, ale trafił w bramkarza gości. Chwilę później Grzegorz Bogdan główkował z 7 m nad bramką. W 70 min. wybiegający z bramki Maciej Wnętrzak minął się z piłką i atakujący go Radosław Gabiga spokojnie strzelił do pustej bramki. W 72 min. dla odmiany minął się z piłką 8 m od bramki rywali Grzegorz Bogdan. Futbolówka trafiła do Daniela Kasprzyckiego w okolice linii „16”. Pomocnik rekordzistów jednak strzelił „Panu Bogu w okno”. Od tej chwili impet gospodarzy zdecydowanie osłabł. Na bramkę przeciwników strzelali już tylko goście. W 76 min. po błędzie stoperów Rekordu w idealnej sytuacji znalazł się Kamil Roczniak, ale spudłował z 7 m. W 80 min. Dawid Oszek minął z piłką obrońców gospodarzy i bramkarza, i z ostrego kąta skierował piłkę do pustej bramki. Ten sam zawodnik kilka minut potem zdobył jeszcze czwartego gola, finalizując strzałem głową z 2 m szybki kontratak gości. Załamanych rekordzistów nie było już stać nawet na honorowe trafienie.

Jan Picheta

powrót

zika8

Data dodania:14-10-2008 19:26

dobrze tu koledzy mówią . To jest prawda że Rekord to klub dobrze zorganizowany i szkoda by było spaść do okręgówki

renegat

Data dodania:14-10-2008 10:08

Jak wszyscy trąbili na wiosnę że wszystko ustalone i nikt inny tylko Rekord awansuje i po dziwnych zwycięstwach i dziwnym sędziowaniu całej ligi okręgowej pod Rekord dopieliście swego teraz spotkaliście się z rzeczywistością!cała okręgówka śmieje się z Rekordu,trzeba grać a nie załatwiać.amen

Aron

Data dodania:12-10-2008 23:40

No panie Janku...pięknie pan to opisał.A gdzie jest wypowiedz trenera?(jeżeli posiadamy takiego),gdzie jakieś konstruktywne wnioski?. No i ,że tak zapytam....to gdzie jest Niedziółka? bo to był bramkarz.Nie będę pytał gdzie są ludzie z charakterem,bo wiem ,że w tej drużynie ich nie ma:::(((

stach

Data dodania:12-10-2008 13:20

I tu w całej rozciągłości zgadzam się z Aronem.BTS.Rekord to klub bardzo solidnie poukładany i szkoda by było by znalazł się znowu w okręgówce.Najwyższa pora na zmiany Szanowny Zarządzie.

Aron

Data dodania:11-10-2008 21:16

Nie czarujmy się,CZAS NA ZMIANY !!!czym bardziej radykalne tym lepiej!!!Słaba drużyna,zle przygotowana ci panowie już więcej z siebie nie wykrzeszą!Mam nadzieję ,że ludzie od których zależy przyszłość tego klubu też to widzą. Trzymam kciuki za mój klub.

stach

Data dodania:11-10-2008 19:20

To co prezentuje Rekord to po prostu blamaż, no a w dodatku jak z 8 mtr. nie strzela się do pustej bramki to katastrofa i nie ma co myśleć o wygranej.Ciekawe kto jest odpowiedzialny za wzmocnienia w klubie,bo obecne to całkowita klapa.Jak dalej tak pójdzie to spadek pewny.

Treść komentarza:

Login:

Hasło:

Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto