Jedna bitwa zakończona, kolejna czeka
Tak w skrócie można określić wydarzenia piłkarskiej środy w IV lidze śląskiej gr. 2 z bielskiej perspektywy. Komentuje Wojciech Borecki, szkoleniowiec futbolistów Rekordu.
30-04-2009 12:19
- Generalnie takim tytułem można się zgodzić. Po odrobieniu w środę zaległości w tabeli nadal nic nie jest wyjaśnione. Stoczyliśmy ciężki, remisowy bój w Rogowie, ale bojszowianie twardo walczyli ze Skałką do ostatnich minut meczu. Punkty ciuła Grunwald. Sporo zdobył ich wiosną nasz sobotni przeciwnik – Górnik Pszów. To będzie nawet ważniejsza dla nas konfrontacja niż spotkanie z Przyszłością. Do znudzenia podkreślam, że wszystko okaże się po bezpośrednich starciach pomiędzy drużynami zagrożonymi spadkiem. Potyczka w Rogowie jest już dla nas tylko historią, cała koncentracja skupia się na spotkaniu z Górnikiem. W środę chłopcy zostawili na boisku mnóstwo zdrowia, stąd mam pewne obawy dotyczące motoryki. Na pewno jednak wyjdziemy na boisko, aby walczyć!
TP
Aby móc dodawać komentarze musisz posiadać konto:załóż konto